Dziś do Ciebie przyjdę Panie
Bo będziesz odbywał swoją drogę
Ja będę szła za Tobą
Choć ulżyć Ci nie mogę
Dlaczego pozwalasz Panie
By Cię okrutnie biczowali
Nic złego nie zrobiłeś
Żeby Cię tak traktowali
Włożyli na Twoje barki
Ciężkie drzewo krzyża
Zdarli z Ciebie szaty
Wiedząc że Cię to poniża
Grzech na krzyżu pokonałeś
Chociaż wcale go nie miałeś
Za nas się ofiarowałeś
Bo niezmiernie nas kochałeś
Twa ciężka krzyżowa droga
Pokazuje miłość Boga
Miłość która nie ustanie
Bo Bóg kochać nie przestanie
Nie przyszedłeś by zniewalać
Nie przyszedłeś mnie ciemiężyć
Ty przyszedłeś dać nam wolność
I nad grzechem mym zwyciężyć
Danuta Stanikowska